Zagrajmy w Rome Total War (Inwazja) part 15
Trki, Kody, Cheaty do
Rome: Total War to trzecia już część słynnej strategicznej serii tworzonej przez zespół Creative Assembly. Poprzedniczki (Shogun: Total War, Medieval: Total War) oferowały nam rozgrywkę w XVI wiecznej Japonii i średniowiecznej Europie, tym razem twórcy proponują nam podróż w daleką przeszłość, tj. czasy rozkwitu i panowania Imperium Rzymskiego. Możemy uczestniczyć w znanych z historii i ekscytujących zarazem wydarzeniach, jak: powstanie niewolników, któremu przewodził Spartakus, Wojny Punickie (wojny Rzymu z Kartaginą o panowanie nad zachodnią częścią basenu Morza Śródziemnego) w tym i słynny marsz Hannibala przez Alpy i walki na terenie samej Italii, czy też ostateczne unicestwienie Galów przez Juliusza Cezara. Źródło http://www.gry-online.pl/S016.asp?ID=2028
Komentarze
-
SŁONIE W SHOGUNIE ! ! ! To Ty całkiem niezłego tego Shoguna masz...
-
U jego granic rozłożyły się obozy rzymskich legionów, szykujące się do batalii o ten smakowity kąsek ziemi. I nie mogą go podbić. :D Skończył się limit znaków.
-
2k lat temu Dowódcy Germanii i Brytów (O ile tak nazywała się ta frakcja) na czele swoich legionów przyszli, zobaczyli, i po długich zaciętych walkach zdobyli ojczyste ziemie galów. Pokonani wodzowie, tacy jak na przykład (...) musieli złożyć broń u ich stup. Jest prawdą zatem, że zdobyli wszystkie ojczyste ziemie galii. A nie, nie, nie, nie, chwileczkę nie wszystkie. Ocalało jedno miasto ze środkowej galii. (Komentarz powyżej).
-
Tylko Chuck Norris i Hati potrafią werbować budynki i budować ludzi. :D
-
Galia w Afryce? NIEDOWIARY!!!
-
Zaatakowałem egipt ( grałem juliuszami ) z słoniami , hoplitami i ogólnie dobrą armią ( srebrne wszystko ). PRZEGRAŁEM... O.o
-
Werbujesz budowle, budujesz wojowników XD
-
Mają falangi bo to Niemcy
-
Podbity *
-
Jest rok 50 przed narodzeniem Chrystusa. Caly Rzym podbita jest przez Galie... Cały? Nie! Jest taka osada, gdzie nieugięci Rzymianie wciąż jeszcze stawiają opór najeźdźcy. :3
-
Tydzień po fakcie,ale mój komentarz nie miał nic wspólnego z tym czyś.To komentarz w stylu "pozdro dla kumatych" Bo diament to czysty węgiel :D
-
Osłabiaj wroga łucznikami. Stoją w uliczce. Przed swoimi odziałam ustaw łuczników lub procarzy. Będą osłabiać wroga. Bardzo często pójdzie w kierunku niebronionych jednostek miotających. Powoli się nimi wycofaj. Często wyjdą w ślad za tobą z zaułka. wtedy weź ich w kleszcze piechotą. Ewentualni podziel swoją armię na np. trzy części. W środku niech łucznicy męczą wroga. Pozostałe dwie części twojej armii niech powoli idą pozostałymi drogami.Nawet jeśli wróg je zablokuje, będzie łatwiej.
-
Do walki w polu to jest dobre. Ale jak oblegam miasto to jak oni się ustawią tymi falangami na wąskiej drodze to nie da rady, a całego miasta nie będę objeżdżać bo mi się bardzo zmęczą.__ Tak czy inaczej dziękuje za pomoc
-
W Japoni są słonie wow !
-
CHŁOPI CIĘ POPSULI przejeli nad tobą władzę !!!!!!!!!!!!!!!!!
-
:D Alesia to chyba wioska Asterixa I Obelixa :D BROŃ JEJ JAK WŁASNEGO ŻYCIA GDY ATAKUJE CIĘ STADO DZIUBDZIUBÓW XD
-
WRZESZCZĄCE KOBIETY ciężką piechotą !? WFT ja pier.... Dziwne :O -_-
-
Najpierw osłab falangę łucznikami (jeśli ich masz), polecam skoncentrować ostrzał na jednym oddziale wroga. Potem przytrzymaj armię wroga piechotą. Jazdę weź w grupę i szerokim łukiem podjedź na tyły wroga (lepiej szerokim, nie ryzykuj) Najpierw rozpraw się z generałem i harcownikami pozostającymi zwykle za falangą. Na koniec całą kupą jazdy zaszarżuj całą jazdą na jeden odział wroga, wycofaj się i kolejna szarża aż do skutku. Na ogół się sprawdza. Mam inną jak ta się nie uda.
-
Rzymem moja armia składa się w połowie z piechoty i w połowie z konnicy
-
A kim grasz? Zależnie od jednostek są różne sposoby.