108Wasza ocena

--Buueeee.. Spóźniliśmy się Geglashu , nie zdążyliśmy Łeeee..( Ryczał jak dziecko zrozpaczony Burzak , klęcząc nad ciałem martwego Palladyna)—Zawiedliśmy naszych przyjaciół buueee.. Zawiedliśmy ich.... --Zrobiłeś wszystko co mogłeś bracie , jednak Bogowie zadecydowali inaczej ( Z wielkim smutkiem odparł Geglash chcąc chodź trochę pocieszyć swojego załamanego kamrata. Na niewiele się to jednak zdało. Burzak rozryczał się na dobre , w akcie desperacji , bijąc zaciśniętymi pięściami o kamienną podłogę w komnacie Baala. Geglash wiedział że teraz już nic nie pomoże Burzakowi . Należało oddalić się od cierpiącego Barbarzyńcy i pozwolić mu się spokojnie wypłakać. Tak też uczynił podchodząc do leżącego na ziemi, ciała Pana Destrukcji .Nagle coś w nim drgnęło. Czy mu się wydawało , czy widział jak ciało Baala , nieznacznie poruszyło się na ziemi )—Hej , Burzaku. Ten sku...syn chyba jeszcze żyje.. --Co??( Wrzasnął rozgniewany Barbarzyńca , z nienawiści do Baala aż tocząc pianę z pyska. Odruchowo chwycił za swój dwuręczny miecz i jednym susem dopadł do ciała Pana destrukcji . Soczystym kopniakiem , odtrącił zaskoczonego Geglasha , a sam rzucił się na Baala z wielką furią , ćwiartując je na części)—Zapłacisz za wszystko.. Zapłacisz... Przysięgam że prędzej skonam niż pozwolę tobie podobnym, chodzić po tej ziemi , słyszysz? Prędzej skonam , skonam , skonam ( Burzak będąc z wielkim szale , każdorazowo wypowiadając słowo „ Skonam „ obcinał po jednej koniczynie Baala , efektownie rozrzucając je po całej komnacie.) --Dość Burzaku !! Wystarczy!! ( W końcu , brutalne fatality Barbarzyńcy przerwał donośny , nie znoszący sprzeciwu głos Larzuka . Wyłonił się z portalu , zaraz za Drognanem) -- Jak przystało na prawdziwego króla Barbarzyńców , wykazałeś się niezwykłym męstwem i odwagą , pokonując w walce samego Baala . --Ale ja....Ale.....( Ledwie słyszalnie bełkotał Burzak, kompletnie zaskoczony niespodziewaną wizytą Larzuka )—Ja...Tylko...Ja... --Nic już nie mów drogi bracie. Żadne twe słowa , nie są terasz potrzebne ( Kontynuował uroczyście Larzuk , kładąc swój miecz na raz mieniu Burzaka )—Od tej chwili stałeś się pełnoprawnym Barbarzyńcą i zgodnie z prawem czystej krwi , naszym przyszłym władcą ... --Ale , ja...To nie tak...( Bełkotał kompletnie skołowany Burzak , chcąc jak najszybciej wszystko wyjaśnić. Larzuk najwyraźniej nie potrzebował żadnych wyjaśnień , bo nic sobie nie robił z bełkotu Burzaka , tylko spokojnie kontynuował ) --Stając się pełnoprawnym Barbarzyńcą , dostaniesz nowe imię . Zgodnie z tradycją winno być wybrane z ostatniego zdania , które wypowiedziałeś podczas chrztu bojowego. Ja z twoich ust , nie słyszałem nic innego jak tylko „ skonam , skonam , skonam „ ,a wiec Przydzielam ci imię Skonana Barbarzyńcy. Noś to imię z dumą i mam nadzieję że rozsławisz nim , nas Barbarzyńców po całym świecie ( Zakończył ceremoniał Larzuk , ściągając miecz z ramienia Skonana.) Bardzo szybko spełniły się wszystkie nadzieje Larzuka . W mgnieniu oka , wieści o niesłychanej waleczności i bohaterstwie Skonana rozeszły się po całym świecie. W zależności od zakątka tegoż świata , różnie mawiano na naszego Burzaka ( Skonam , Konam , Conan ) Niemniej zawsze chodziło o tego samego Barbarzyńcę. A wy? Czy słyszeliście kiedyś któreś z jego imion? Jeśli tak , to wiedzcie że sława wielkiego Burzaka , dotarła także i do was......